Firefox: Add-ons

Posted by Adam on 12 marca, 2008
Artykuł, Przydatne

 

Nie będę rozpisywał się nad wyższością przeglądarek. Pokaże Wam jedne z najciekawszych moim zdaniem rozszerzeń do mojej ulubionej przeglądarkiMozilli Firefox. Słowem wstępu. Pomijając zasobożerność tej super przeglądarki – nie znajduje w niej minusów, i wszędzie gdzie się da ją instaluje: w szkołach, na uczelni, u znajomych, nawet raz w kawiarence internetowej… ale to inna długa historia. Instaluje, ale od razu doinstalowywuje pewne dodatki, bez których praca nie była by tak przyjemna. Po kolei:

  1. Adblock, na temat którego popełniłem już jeden dość obszerny wpis.
    Co tu dużo pisać. Najlepsze rozszerzenie wycinające wszystkie większość reklam ze stron. Nieważne czy  flash czy nie flash. Lecą śmieci. Wiem że przy złej konfiguracji wycina też pewną cześć dobrych stron, ale i na to da się coś poradzić.
  2. Always Remember Password. Mozilla prowadzi dość ostrą politykę bezpieczeństwa. Nie pozwala między innymi na zapamiętywanie haseł na stronach z szyfrowaniem. I na to jest rada. Pod tym adresem znajduje się świetny dodatek, który powoduje że Firefox zapamięta jakieś 99% haseł. Czasem zdarza się że mimo kliknięcia „zapamiętaj” hasło się nie zapisze – z tym dodatkiem ten problem raczej się nie pojawi.
  3. Speed Dial. Kto korzysta z Opery przyzwyczajony jest do widoku 9 miniaturowych witryn zaraz po odpaleniu przeglądarki. Od teraz możesz to mieć też w kochanym Ognistym Lisku. Rozszerzenie o którym mowa można pobrać ze strony Mozilli.
  4. Tab Scope. Masz otwartych 10 zakładek? Mają one podobne nazwy i nie wiesz na która powinieneś się przełączyć? Teraz najeżdzając na daną zakłądke pojawi się miniatura pokazująca co jest w danym oknie otwartego. Wyjątkowo użyteczne.
  5. Download ThemAll. Zdarzyło wam się wejść na stronę np z wieloma grafikami. Np galerie. Chcecie pobrać wszystkie grafiki. Co robicie? Klikacie na każdej zapisz jako. Jeszcze lepiej jak co niektóra galeria jest zabezpieczona spacerem – i co wtedy. Grzebanie w kodzie? NIE. Odpalenie DTA. Wybierasz miejsce docelowe, podajesz rozszerzenia plików jakie ma pobrać, i wtyczka sama pobiera tylko i wyłączenie dane pliki. Nic więcej nic mniej. oczywiście wtyczka nie jest tylko do grafik. pobierzesz nią wszystkie rozszerzenia jakie CI tylko do głowy przyjdą :)
  6. User Agent Switcher. „Nowocześni” twórcy witryn często idą na łatwiznę. Widza że ich twór nie bardzo chce działać np pod Operą, to wstawiają skrypt który filtruje przeglądarki. I osoba np wchodząca z Opery nie widzi strony a dostaje komunikat że powinna użyć jedynej słusznej przeglądarki – badzIEwia. Wspominam o tym bo się z tym spotkałem. To samo tyczy np wycinania Liska. W tym momencie ratuje nas UAS – 1 kliknięciem zmieniamy nie tylko przeglądarkę ale i platformę. Z XP z Firefoxem robimy Linuksa z Konquerorem, z Linuksa robimy jakieś jabłuszko itp. 2 słowami – użyteczne bydle.

Wydaje mi się że na razie starczy tych dodatków. Ja na bieżąco ich używam. jak coś się pojawi nowego i godnego uwagi – to dam znać. Miłego testowania :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.