Kilka razy dziennie trafiamy na stronkę która nie istnieje. Klasyczny błąd 404, a to adminowi znudziła się treść i usunął stronę, a to robił porządki i wywalił niepotrzebny obrazek zaindeksowany przez wujka Google, a to jeszcze coś. Czasami zdarza się również że to serwer odmówił współpracy np ze zbyt natarczywymi internautami. Zwykłe komunikaty doprowadzają do niemałej irytacji zwykłych użytkowników. Inaczej jest z komunikatami od Google. Dzisiaj w Youtube natrafiłem na tekst że… no właśnie przeczytajcie go sobie sami :)
Prawda że fajne małpki tam pracują? :)
Podobne posty
Ładnych kilka lat używam Czytnika od Google. Przez ten czas nazbierało się w nim grubo ponad 80 subskrypcji....
Jeżeli nieśmiertelność może obchodzić urodziny, to przypadają one na dzisiaj. Jest to uroczystość szczególna, ponieważ...
Myślałem że korzystałem już ze wszystkich usług oferowanych przez wujka Google. A tu niedawno dowiedziałem...
Dodaj komentarz