…a scenariusz miał być taki:
-zaspamuję,
-przyjadę,
-zabiję,
-zgwałcę.
I co? I gówno… (na wykopie była by wersja „iChuj”)
Podobne posty
... już sam tytuł mnie zastanawia. Bez czytania! W jakim znaczeniu są to ostatnie przemyślenia?...
Bezimienny mag musiał zapuścić się w góry jeszcze raz. Pierwszy raz był tam przeszło rok...


Dodaj komentarz