Play popsuł nam Załęcze. Postawili zbóje maszt i teraz jest a)zasięg b)internet. Net już był od roku bo Wąsik postawił własny maszt i zasięg miał. Ale zasięgu „telefonów” nie było. Był za to święty spokój. Tyle dobrze że maszt stoi w Małym i nie szpeci wizerunku Wielkiego. U nas jak zawsze cisza, spokój i owce.
Podobne posty
Muszę przyznać że w tym roku zawaliłem, i przegapiłem Naked Day 2009. Jak co roku...
Przypomina mi się dowcip:
Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by...





Dodaj komentarz