Play popsuł nam Załęcze. Postawili zbóje maszt i teraz jest a)zasięg b)internet. Net już był od roku bo Wąsik postawił własny maszt i zasięg miał. Ale zasięgu „telefonów” nie było. Był za to święty spokój. Tyle dobrze że maszt stoi w Małym i nie szpeci wizerunku Wielkiego. U nas jak zawsze cisza, spokój i owce.
Podobne posty
Polska scena rozrywkowa, bo inaczej tego nazwać nie idzie - kwitnie. I bynajmniej nie mówię...
Przeglądałem ostatnio youtube, i natrafiłem na ciekawą kampanię reklamową, prowadzoną obecnie w Australii. Ma ona...
Użytkownicy systemów Linux wreszcie mogą powiedzieć "yes yes yes" (sławne słowa p. Marcinkiewicza - przyp....
Dodaj komentarz