Dzisiaj po kilku tygodniach skończyłem oglądać Roswell. Serial który ma już 11 lat! Jako dziecko zdarzało mi się oglądać niektóre odcinki, przez co teraz oglądało mi się to dość ciężko. Te przebłyski „już to gdzieś widziałem” ale koniec końców nie wiedziałem co będzie dalej – i dalej oglądałem. Pierwszy najbardziej znany (chyba) odcinek miał premierę 6 października 1999. Od tego czasu zrobił furorę nie tylko w stanach ale ogólnie na świecie. Miło po ponad 10 latach obejrzeć naprawdę dobry film. Recenzje „krytyków” są dość podzielone, ale większość uważa że 3sezon był ekstra kiepski. Ja się do nich nie zaliczam. Owszem był gorszy od pierwszego i drugiego, ale całość składa się na kilkanaście godzin naprawdę dobrego a przede wszystkim wciagającego (i to bardzo :) ) kina. Pisze to subiektywnie! Na koniec jeszcze 2 klipy. Pierwszy to muzyka jaka leci na… końcu.
Oraz główny motyw… ale w trochę innej wersji. Zajebistej wersji. Wersji w jakiej go zapewne nie słyszeliście.
Dodaj komentarz