Na uczelni mam przedmiot o wdzięcznej nazwie Systemy Operacyjne. Jak sama nazwa wskazuje na Systemach Operacyjnych uczymy się o… Linuksie, a w zasadzie to jedziemy podstawy podstaw, bash, perl, potem będziemy mieli jakieś inne „badziewia”. Specjalnie napisałem badziewia w cudzysłowie bo jak się okazało skrypty to super spawa – szczególnie dla kogoś kto zarządza serwerem. Prosty „program” i nie muszę klepać za każdym razem z ręki 3 linijek poleceń, żeby zrobić swoisty backup serwera (backup plików, maili i bazy). Wystarczyło poświęcić 10 min na napisanie banalnego skryptu, który po podaniu jakiegoś tam parametru tworzy odpowiedni folder np /backup/data/pliki_www, pakuje i kopiuje dane, potem tworzy kolejny na maile itd. Odpalam go sobie raz dziennie cronem i mam spokój z kopią zapasową. To samo tyczy się innych operacji które wykonuje kilka razy dzienni i są dość „długie” do wpisywania. Prosty skrypt który sumuje mi ile zajmują poszczególne witryny, pokazuje ile miejsca jeszcze zostało, i daje mi info ile ważą logi. Ameryki nie odkryłem, ale jestem pod wrażeniem prostoty i wygody jaką daje nam konsola.
Użytkownicy systemów Linux wreszcie mogą powiedzieć "yes yes yes" (sławne słowa p. Marcinkiewicza - przyp....
... tak złośliwcy - "w końcu". Mam do wyboru - zapłacić 120 zł lub 54...
Powoli biorę się za aktualizacje. Silnik bloga już w najnowszej wersji, grafika nowa, w większości...
Dodaj komentarz