Wakacje 2008

Posted by Adam on 03 października, 2008
Prywatne

Przedwczoraj wróciłem z wyjazdu po Europie. Sprawa dość ciekawa. Zmieniło się trochę moje podejście do cen panujących za granicą, do wyglądu Bratysławy i Wiednia, i co najważniejsze podejście do polskich kierowców. Po powrocie przeżyłem nie lada szok. Zrobiliśmy w sumie 1800 km, cała Słowacja, część Czech, Austria, a zaczęliśmy od polskiej Jury. Po pierwszych dniach po Jurze – na której się de facto zakopaliśmy… autem z napędem 4×4 :P – ów auto było do mycia. Natomiast po ostatnich 2 godzinach jazdy -od granicy do domu – to chyba najnowsza/najlepsza/najwydajniejsza/naj/naj/naj myjnia by sobie nie poradziła. W gre wchodził jeszcze skrobak do lodu tudzież dłuto. Okolice Żywca są tak rozkopane że się metra nie przejedzie bez upaprania CAŁEGO samochodu.

8 dni, 1000 zł, aparaty, kamery, przewodniki, mapy, gps (uratował nas 2 razy z nie lada opresji… ale o tym kiedy indziej), kuchenka gazowa, lodówka, 2 torby jedzonka, 4 śpiwory, trochę ciuchów, kilka(naście/dziesiąt/set) litrów paliwa + tabletki z kofeiną za 1.50 zł z Biedronki :P Oraz oczywiście niezawodny czołg jak go w firmie określają (VW Transporter z ’93 2,4 TDI – pali niecałe 5l) = mała część świata za nami. Opisywać nie będę, zdjęcia może wrzucę do jakiegoś serwisu i tyle z tego będzie.

Fajnie było.

Podobne posty

Wykop - Effect
No i dane mi było doświadczyć na sobie efektu wykopu. 1 artykuł z 2 zdjęciami...
Read more
egzamin.jpgegzamin.jpg
Motto
"Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, ale nic nie działa." "Praktyka jest wtedy gdy wszystko działa,...
Read more
Iluzjonista
...i znów wracamy do tematu. Ale już po raz ostatni. Tytuł troszkę niepasujący, właściwszy to...
Read more

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.