W poniedziałek zacząłem remontować pokój. Nowa instalacja elektryczna, „nowe ściany”, kolor, i nowy układ mebli. Moje preferencje kolorowe zapewne część z Was zna, więc wiecie że niebieskie, czarne i pomarańczowe to moje kolory. Przed remontem przez prawie 4 lata pokój był niebieski. Miał całe 3 przemeblowania, czarno brązowe mebelki etc. Wyglądał mniej więcej tak (sorry za jakość fotek – robione telefonem).
A co będzie teraz? Hah no mała odmiana, ale na razie nie daje zdjęć. Chcecie zobaczyć – wpadnijcie na parapetówe :-)
Ps… nie ważyć mi się komentować burdelu na ostatnim zdjęciu! :-) Zdjęcie zrobione podczas sprzątania i reorganizacji pokoju!
no tak : 5-dniowa kawa , milka i wieczny burdel ;P
powodzenia w nowym pokoju , pozdro ;)
@ K
W gwoli ścisłości. Ja tam 5’dniowej kawy nie widze. Milka tak… (bynajmniej nie łaciata) Oj będzie się powodzić… chyba. :-)