Posted by Adam
on 18 października, 2007
Błędy,
Internet,
Komputery,
Na poważnie /
No Comments
To musiało kiedyś nastąpić… dziś jakieś 15 min temu wysiadło już któryś raz GG. Świat oszalał. (przypomina mi się anegdota że jakby padły Google, to ludzie nie umieli by znaleźć innych wyszukiwarek – bo jak to zrobić bez Googli?) Wiele osób już do mnie wydzwaniało z pytaniem „Adamie co się mogło stać?” ano sprawa jest prosta. Wysiadły serwery tej największej w Polsce sieci. Aktualny stan serwerów można sprawdzić pod adresem:
http://kadu.net/monitor,
Ja od siebie dodam, że osoby korzystające z alternatyw, typu Kadu (Linux), AQQ (Windows) lub innych programów które z odpowiednimi wtyczkami mają możliwość zmiany serwerów nie muszą się przejmować. Mogą zmienić serwer GG na dowolny z listy który jest zaznaczony na zielono: oto lista wszystkich publicznych serwerów tej sieci, który z nich jest aktualnie włączony można sprawdzić na powyższej stronie:
217.17.41.82
217.17.41.83
217.17.41.84
217.17.41.85
217.17.41.86
217.17.41.87
217.17.41.88
217.17.41.92
217.17.41.93
217.17.45.133
217.17.45.143
217.17.45.144
217.17.45.145
217.17.45.146
217.17.45.147
To tyle z mojej pomocy :) Powodzenia.
Ostatnio sporo razy widziałem słowo „geek” w odniesieniu do internautów/blogerów. Znam angielski ale tego określenia nie znałem, więc zacząłem szukać – o wynikach potem. Wielu internautów rozwiązuje ostatnimi czasu testy typu: „Czy jesteś uzależniony od internetu?” lub „Czy jesteś uzależniony od blogowania?”. I tutaj chwilkę się zatrzymam, bo nasuwa mi się pytanie… ilu procent blogerów to „geecy”?
Continue reading…
Posted by Adam
on 18 września, 2007
Ciekawostki,
Komputery,
Ludzie /
No Comments
Ile śmiejemy się wirtualnie? Odpowiedź jest prosta – dokładnie 19 sierpnia 1982 roku o godzinie 11.44 świat ujrzał pierwszą emotikonkę „:-)”. Autorem pierwszej emotikonki świata jest profesor Uniwersytetu Carnegie Mellon, Scott Fahlman. Emotikonka „:-)” pojawiła się dość przypadkowo, kiedy rozgorzała dyskusja na temat ograniczenia humoru w sieci. Fahlmann i jego współpracownicy utworzyli swego czasu specjalny konkurs Smiley Awards, który miał nagradzać za innowacje technologiczne. Nie można jednoznacznie potwierdzić, iż emotikonki były rewolucyjne, ale dla członków wirtualnej sieci jest to bardzo ważny aspekt, który trwa po dziś dzień. Kto 25 lat temu pomyślałby, iż internet będzie dla każdego?
:-)
źródło: Interia.pl
Posted by Adam
on 30 sierpnia, 2007
Artykuł,
Komputery,
Na poważnie,
Przydatne /
1 Comment
Z reklamami spotykamy się wszędzie. W domu, w pracy, na spacerze ze znajomymi, w kinie, na basenie.. dosłownie wszędzie. Spece od reklam prześcigają się w pomysłach. Są reklamy w postaci billboardów, reklamy telewizyjne, w radiu, ostatnio modne stają się też samochody/rowery jeżdżące po ulicach z lecącą jakąś głośną, denna reklamą, akurat w trakcie gdy kupujemy coś w kiosku i musimy się drzeć by sprzedawca siedzący pół metra od nas mógł nas usłyszeć. Te formy jeszcze jakoś przeboleje, ale nie dam spokoju reklamom na stronach internetowych. Przeglądając internet chce widzieć tylko to co najważniejsze i tylko to czego szukam. Irytują mnie sytuacje gdy czytam sobie jakiś artykuł na Onecie a tu nagle jakaś wredna baba nawija mi o promocji. Albo jakieś głupie niebiesko-żółte rury zakrywające pół Interii – reklama pewnego operatora telefonii stacjonarnej. A już najbardziej nie trawie tych przesuwanych reklam we flashu. Szukanie krzyżyka zajmuje pół godziny, 2 pół zajmuje dogonienie go, bo co sprytniejsi reklamodawcy robią „uciekające” krzyżyki, a 3 pół godziny zajmuje zamkniecie flasha, bo jak ładna animacja to na całego – flash musi płynnie zniknąć. I w końcu po 1.5godz mogę spokojnie przeczytać to co chciałem. Od pewnego czasu twardo używam Adblocka. Jest to maluteńka wtyczka do Firefoxa, K-Meleona i pochodnych. Wycina ona z kodu witryny wszystko co sobie zdefiniujemy. Potrafi wycinać po „nazwach” oraz po wymiarach obrazków.
Do rzeczy….
– Wchodzimy tutaj. Wybieramy instaluj. (Być może będziemy musieli dodać witrynę do zaufanych. Jest to na tyle proste że nie będę opisywał. Podpowiem pasek na górze, i dodaj witrynę.)
– Restart Firefoxa i już możemy się cieszyć zainstalowanym AdBlockiem. Ale ale.. nic nam nie wytnie, bo sam z siebie nie wie co ma wycinać.
– Dodanie filtrów. Listę filtrów można pobrać z różnych źródeł. Ja polecam moją liste, bo jest sprawdzona i wycina naprawdę dużo. Normalna wersja wycięła by też moją witrynę… ale dodałem ją do wyjątków. Link do filtrów. Prawy klik na linku i zapisz obiekt docelowy jako. Potem w Firefoxie wciskamy naraz [ctrl] + [shift] + [a] i wybieramy opcje importuj filtry. Wskazujemy zapisany plik pobrany z mojej strony i już cieszymy się w miarę czystym internetem – bez wrednych reklam.
Jak sprawne masz oko? Jesteś w stanie odróżnić grafikę komputerową od prawdziwego zdjęcia? Możesz sprawdzić swoją spostrzegawczość. Wystarczy że wejdziesz na stronę Fake or Foto i przy każdym zdjęciu wybierzesz odpowiedni przycisk. CG jeśli jest to Twoim zdaniem grafika komputerowa lub Real jeśli jest to prawdziwe zdjęcie. Od siebie dodam że za pierwszym razem miałem 9 dobrych odpowiedzi, a jak odgadniesz wszystkie, dostajesz dostęp do poziomu bonusowego :)
Marzyliście kiedyś o komputerze którego możecie zabrać dosłownie wszędzie? Nie mowa tu o dużych nieporęcznych laptopach czy drogich palmtopach, ale o zwykłym komputerze klasy PC. Nowe cudo zostało nazwane SpaceCube ma wymiary 52mm x 52mm x 55mm, wbudowany jeden z 3 procesorów 200, 250 lub nawet 300mHz, 64Mb pamięci, grafikę XGA 1024×768 port usb, kartę sieciową 100mbps i wiele innych…
Jedynym pytaniem jakie mi się nasuwa, to ile to cacko kosztuje?!
Źródło: www.shimafuji.co.jp