Od zawsze dziwiła mnie pomysłowość. Zawsze uważałem że im coś jest prostszego tym lepiej i niezawodniej działa. No bo gdzie w obliczeniu 1+1 można zrobić błąd. Wiem zdarzają się ludzie i maszyny które się pomylą, ale będzie to maluteńki odsetek. Jeśli do tej prostoty dodać by jeszcze odrobinę pomysłowości, to może wyjść coś ciekawego, coś co naprawdę przykuje uwagę odbiorcy. Dokładnie tak jest z poniższym filmem. Do złudzenia przypomina Youtube.
Video
Wiele gier na rynku doczekało się ekranizacji. Najlepszym przykładem wybitnie słabej ekranizacji gry komputerowej jest Doom 3. Film o tej nazwie był chyba największą chałą jaką dane mi było (niestety) widzieć. Oczywiście były też perełki, takie jak wydany w 1993 r „Super Mario Bros”. Niektóre filmy inspirowane grami stały się kosztownymi superprodukcjami osiągającymi, tak jak „Tomb Raider”, czy „Resident Evil”, znakomite wyniki finansowe. Obecnie na ekrany kin wejdzie kolejna super produkcja…
Zapewne wielu z was słyszało o America’s got Talent. Szkoda że czegoś takiego nie ma w Polsce, no ale… Znalazłem coś co jest naprawdę… ciekawe :)
Ludzie są bardzo pomysłowi. Nie trzeba długo szukać, by znaleźć w sieci filmy czy to z szalonymi wyczynami, czy to z przewracającymi się tysiącami kostek domino… nawet wirtualnych na silniku Half Life 2 itp. Ja postanowiłem zamieścić link do innego wyczynu… Ciekawe ile zajęło im przygotowanie…
Posted by Adam
on 23 lipca, 2007
Dla dorosłych, Głupota, Ludzie, Polityka, Przydatne, Reklama, Video / No Comments
Dla dorosłych, Głupota, Ludzie, Polityka, Przydatne, Reklama, Video / No Comments
Kolejny raz zadziwia mnie to, co można znaleźć w serwisach oferujących filmy video. Mowa oczywiście o przepełnionym już Youtube, Video Google, Metacafe itp. Natrafiłem na kampanię reklamową prowadzoną w Angli, przeciwko piratom drogowym. Uprzedzam jest bardzo drastyczna i osoby o słabych nerwach nie powinny jej oglądać. Dla porównania najpierw znana wszystkim polska reklama z Kamelem i trumną… niby proste, ale jakoś nie wydaje mi się że dociera ona do dorosłych. W drugiej kolejności wspomniana już angielska reklama.
