Częstochowa

Posted by Adam on 22 sierpnia, 2007
Na poważnie, Prywatne

No to jutro wymarsz. Jak co roku od kilku lat pada – ale osobiście wydaje mi się, że dodaje to troche klimatu. Tak po prawdzie, to troche się boje tegorocznej pielgrzymki, bo.. idzie „moje małe”. I nawet nie boje się tego, że wszędzie nie dość że będę je widział lub słyszał trucie, tylko tego, że to małe nie dojdzie :/ i ktoś będzie musiał zostać. Lub co gorsza, będzie na siłe szło, i „padnie” że będzie cza korzystać z pomocy lekarskiej. Zakończe takim „Ojcowskim” pożegnaniem „Bóg z wami drogie dzieci/słuchacze”.

Podobne posty

Informacje od przyjaciela
Dostałem dzisiaj informacje, że jeśli nie poprawię wszystkich wpisów tyczacych się byłej organizacji oraz nie...
Read more
Sylwester 2008/2009
W tamtym roku zawaliliśmy z sylwestrem. Co prawda był dość udany (koniec końców) gdyby nie...
Read more
Remont
W poniedziałek zacząłem remontować pokój. Nowa instalacja elektryczna, "nowe ściany", kolor, i nowy układ mebli....
Read more

2 komentarze to Częstochowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.