Post o takim tytule już chyba był. A jednak nie było. Leży w szkicach… Jestem tak leniwy że aż nie chce mi się wymyślać nowych tytułów. A gdzie tam jeszcze nowe teksty. Zaktualizowałem bloga do najnowszej wersji. Poprawiłem licencjat tak by promotor go klepnął, zapłaciłem rachunek za prąd. A teraz idę spać. Dobranoc.
Podobne posty
No i dane mi było doświadczyć na sobie efektu wykopu. 1 artykuł z 2 zdjęciami...
Istota problemu leży w dwóch miejscach: chwilowym zainteresowaniu i potrzebie naprawiania. Obie kwestie są sobie...
Dodaj komentarz