Dostałem dzisiaj informacje, że jeśli nie poprawię wszystkich wpisów tyczacych się byłej organizacji oraz nie usunę jej loga, to zostanę podany do sądu. Oczywiście jako że nie chcę łamać Prawa Polskiego dane poprawiłem, myślę że spokojnie wystarczy taka korekta. Nie istnieją w Polsce grupy o takich nazwach, więc wszystko jest zgodnie z obowiązującym kodeksem prawa cywilnego oraz handlowego, a także kodeksem wykroczeń. Zaczynam się powoli czuć jak w Chinach. „Władza” zaczyna cenzurować to co niewygodne i niepasujące, zamiast pogodzić się z tym, że każdy ma prawo do własnych poglądów. To się tak ładnie nazywało w Konstytucji. Wolność głoszenia poglądów – jak mnie pamięć nie myli to chyba Art. 54. Konstytucji RP?
Monthly Archives: wrzesień 2008
Po prawie roku „współpracy”, zakończyłem działalność w organizacji/stowarzyszeniu – jakkolwiek by to nazwać. Działalność działalnością, ale sposób w jaki się dowiedziałem że już „nie działam” jest bynajmniej śmieszy… od Ościka, gdyż prezes Michał nie raczył mnie o tym poinformować. Ani mnie ani Ady. Mnie to nie ziębi ni parzy… bardziej śmieszy. Podejście do sprawy na poziomie podstawówki. Nie lubię Cię – nie chce się już z Tobą bawić – oddaj moje klocki. Organizacja się zapewne niestety nie rozpadnie, bo wcieli się w nią ludzi ze Śląskiej Grupy ale jak to było powiedziane w Nigdy w życiu Lejdis „nie mój cyrk, nie moje małpy…” Dziwi mnie tylko podejście Tomka, że chce coś tutaj jeszcze wyjaśniać. Swoją drogą i tak chcieliśmy się z tego wynieść, gdyż jak to miało miejsce w tym momencie prezes ma całkowitą władzę w org, i może zrobić WSZYSTKO za plecami członków. Że też jeszcze nie wpadł na pomysł żeby nałożyć obowiązkowe składki np po 50 zł miesięcznie na „realizacje celów statutowych”. Czekam tylko na potwierdzenie pisemne – i jestem wolny człowiek :)