Ten wpis będzie o grze. Parę dni temu dorwałem nowy tytuł. Tytuł o wdzięcznej nazwie The Game. Wydawcą na polskim rynku jest JW&HR. Gra sama w sobie świetna. Pełne 3D, ekstremalnie realistyczne efekty specjalne, i cholernie niskie wymagania sprzętowe. Po prostu włączyć i grać. Jest tylko jeden mały problem. Problemem jest tryb gry. Zaczynamy obowiązkowym samouczkiem. Continue reading…
Monthly Archives: marzec 2009
No to można już oficjalnie ogłosić. Mam do zaoferowania konta resellerskie oraz serwery wirtualne. Wszystkie parametry kont można dopasowywać praktycznie dowolnie do potrzeb użytkownika. Minimalne parametry dla kont to:
Serwer Wirtualny:
Dysk: od 1Gb
Transfer: od 5Gb/m-c
Ilość domen: 10
Ilość subdomen: 50
Ilość kont email: brak limitu
Ilość kont ftp: brak limitu
Ilość baz danych: 20
Ilość użytkowników baz danych: 20
Konto Resellerskie
Dysk: od 5Gb
Transfer: od 50Gb/m-c
Ilość domen: 1000
Ilość subdomen: brak limitu
Ilość kont email: brak limitu
Ilość kont ftp: brak limitu
Ilość baz danych: brak limitu
Ilość użytkowników baz danych: brak limitu
Kontakt: kontakt@wojkowice.eu
…i znów wracamy do tematu. Ale już po raz ostatni. Tytuł troszkę niepasujący, właściwszy to „mag”. Iluzjonista to ktoś, kto umie pokazać coś ciekawego. Zaskakuje ludzi swoim podejściem do rzeczywistości. Potrafi dzięki zręcznym sztuczkom zmusić człowieka by myślał że jest tak, jak mu to pokazano, mimo że godzi to w prawa fizyki i przede wszystkim zdrowy rozsądek oraz mimo że to po prostu oszustwo. Ładnie ubrane, ale wciąż oszustwo.
A mag? Kim więc jest? Jak dla mnie mag to ktoś podobny do Iluzjonisty. Potrafi to co on, ale… wierzy w to, co robi. Wie że jest to słuszne, i nie oszukuje innych. Mimo że czasem coś mu się nie udaje, to stara się to naprawić i idzie dalej. Brnie do końca w kierunku tego jednego celu… ale czy go osiągnie?
Teraz zaczynam doceniać wykres jaki kiedyś na zajęciach widzialem. Wynikało z nego, że napisanie skryptu/programu ogólnie jakies działanie to jakieś 20% czasu. jakieś 10% czasu to jego konfiguracja i dostosowanie do własnych potrzeb, a pozostały czas to wykrywanie błędów, i testy. Dzisiaj zagadka. Na rozwiązania czekam na mailu.
Zagadka:
Ciekawą rzecz zaobserwowałem na nowym serwerze. Po stworzeniu konta (użytkownik na ispCP), wrzuceniu Joomli, odpaleniu instalatora, Joomla się zainstalowała, ale… nie było żadnych modułów. Poza tym baza się wgrała, ale… bez treści przykładowych. Zajrzałem do katalogów z modułami i komponentami – wszystkie są na miejscu, ale sama Joomla ich nie widzi. Ciekawa sprawa, ale co tam – robimy na piechotę. Instalator modułów, wybieram katalog i… i trafiony zatopiony – brak uprawnień! Total Commander > zakładka uprawnienia 777 i jazda…. i znów trafiony zatopiony – brak uprawnień! Ciekawa sprawa. Mogę wrzucać pliki, mogę je nadpisywać, mogę je usuwać, ale nie mogę zmieniać chmodów. Root, i lecimy > 777 wszystko działa. Joomla postawiona.
Rozwiązanie problemu?
No właśnie. O co może chodzić, co zrobiłem źle że to działa jak działa. Rozwiązanie jest diabelnie proste, a podpowiedzią jest jedno z praw Murphiego: „skrót to najdłuższa droga między dwoma punktami”.
… tzn tak na 99%. Jutro się okaże. Jestem istotą naiwną więc zostawiam ten 1% w świetym spokoju.
- Co do miśka, to pojechał w świat, więc nie ma już o co walczyć. Myśle że przynajmniej jemu będzie dobrze.
- Doszliśmy do wniosku że powinienem napisać parę książek:
– „jak w 3 tygodnie rozwalić udany związek”
– „z naiwnością na Ty”
– „bycie sukinsynem w 10 krokach”
i kilka innych… - Dzisiaj do 1 w nocy siedziałem z Kasią i Solusiem
- a teraz pytanie retoryczne: czemu mi nic kurwa nie wychodzi?
- pytanie nr 2: co ten wpis mi przyciągnie z Googli :)
… porobiło się tak, że aż nie wiem komu mam dać miśka. Mam taką śliczną parkę na zbyciu. W sumie jedyną osobą która w 100% zasługuje na pluszaka to taka jedna Młoda Dama, ukrywająca się tutaj. Taka jedna która z jednej strony umożliwiła mi zdobycie Przyjaciela w Rzykach, z drugiej strony zawsze za mną stała… no z drobnymi wyjątkami za które jej kiedyś może wybaczę( :P ), i która mnie wspierała i doradzała, a dzisiaj siedziała i przysłuchiwała się rozmowie, z której ani ja ani Ona NIC nie zrozumieliśmy.
Wracając do miśków wyglądają tak:
I teraz tak… czekam na maila od osoby która chce dostać miśka. Piszemy w mailu dlaczego chcesz miśka i tyle. Wysyłam w każde miejsce w Polsce całkowicie za free.